Kwiatowy balkon
W dużym mieście, w którym
mieszkam, pełnym korków, spalin i betonowych bloków, po przyjściu do domu marzę
o tym żeby mieć swoją oazę pełną zieleni, kwiatów i spokoju. Co prawda mój
balkon nie jest zbyt imponujących rozmiarów, ale widok z niego daje mi poczucie
przestrzeni, wobec tego postanowiłam go upiększyć i zagospodarować jak tylko
umiem najlepiej. Na początku miałam co prawda zamiar zasadzić dużo lawendy,
ponieważ nie jest ona zbyt wymagającą rośliną, a poza tym odstrasza insekty,
takie jak komary, czy też meszki, ale w końcu wpadły mi w oko dwa inne
rodzaje kwiatów. Mianowicie petunia i smagliczka. Mają przepiękny zapach
i cudownie kwitną. Goszczą na moim balkonie dopiero od dwóch tygodni, a
już się tak bardzo rozrosły, że zaczynam myśleć o ich rozsadzeniu. Polecam
bardzo te kwiaty, ponieważ szybko widać że coś się z nimi "dzieje" ;)
A ja jako dosyć niecierpliwa osoba wciąż koło nich chodzę i patrzę czy niczego
im nie brakuje i ile centymetrów urosły.
Oto efekty:
********************************************************************
Anioły
naprawdę istnieją.
Jeśli pozwolisz
im być i nie zabijesz ich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz